PODBIAŁ
W gwarze ludowej zwany bożym liczkiem. Posiada wiele właściwości zdrowotnych przy problemach z górnymi drogami oddechowymi. Syrop z liści oraz suszone części rośliny warto trzymać w swojej ziołowej apteczce na wypadek przeziębienia, kaszlu, bólu gardła i zapaleń w górnych drogach oddechowych.
Jest to roślina rosnąca na ugorach, nasypach kolejowych, skarpach, poboczach dróg polnych.
Łacińska nazwa zdradza zastosowanie podbiału – tussis to po łacinie kaszel. Botanik Marcin z Urzędowa w XVI wieku pisał, że dymem z podbiału okadzano chorych, a napar z ziela stosowano dla „rozrzedzenia flegmy”. Młode liście przykładano na wrzody i leczono nimi różę na twarzy, wywarem przemywano rany. Medycyna ludowa zalecała okłady ze świeżych liści na żylakowate owrzodzenia podudzi. Wywarem z liści przemywano rany i sporządzano okłady na obrzęki, zaś odwarem korzeni leczono gościec i podagrę.
Ludowe nazwy podbiału to: przy kopytnik, grzybień, końskie kopyto, ośla stopa. Kolejnym określeniem jest również określenie „kapusta sterników” i „boże liczko”.